Archiwum grudzień 2004


gru 23 2004 Pan w czerwonym fraczku i białych rajtuzach!...
Komentarze: 13

Wiecie co u mnie jest całkiem świąteczna  atmosferka!

 

Pomijając fakt ze któryś z domowników zapitolił 2 prezenty  spod choinki, pies siostry zrzarł juz wszystkich  kolesi z okolicy stajenki, a kot wspioł sie juz po sam szczyt choinki i zdołał ją dwa razy wywalić to oki!

 

Normalnie kocham swieta i ta całą zadyme jaką moja Siostra Inwektyw detektyw rozkreca!

 

Wiecie co skraby !

Nie bede tak jak wszyscy rozczulał sie piszac wam czego to ja  Piter wam  życzę!!! 

Wy dobrze wiecie !

Niech każdy z was z osobna zamknie na chwilke oczka

dotknie dłonią serducha i poczuje jego bicie

 

czujecie to co słyszycie w myślach to moje zyczenia do was

 

 

Nie płyna z ust a z serca!

 

Buziaki wszystkie moje pędraki :)

 

 

 

nothingandnowhere : :
gru 21 2004 błękit krzyku
Komentarze: 7

Oczy krzyczą, usta oddaja wszystko swym milczeniem

Serce w swej bezradności szaleje, a Dusza...

 

...Dusza dogadała sie z Rozsądkiem i pokornie słuchają Intuicji.

 

Przesilenie zimowe nie sądzę,

tęsknota za nieotrzymanymi listami być może,

życie to nauka przetrwania w pokorze.

 

nothingandnowhere : :
gru 14 2004 szare jest życie czy ja ???
Komentarze: 11

 

Dziś nie będzie rymu w tym co napisze ale za to będzie coś co jest zawsze: ukryta myśl, kawałek mnie i odrobina każdego z nas. Tak dziś będzie o codziennym życiu, o tym co codziennie nas dotyka i nie dostrzegamy ukrytych szczegółów.

 

 

6.45 metro słóżew wsiadam do 401 i pędzę w kierunku wielkich wykopalisk tuż obok tak lubianej GM (Galeria Mokotów) wśród pasażerów znajome mi twarze, tak jest ta dziewczyna co dzień w dzień ściga się z losem po schodach w metrze. Raz los wygrał i wywineła orła. Jest tez mężczyzna, który codziennie z zapałem nastolatka przeglądającego Playboya wertuje strony gazety. Jest też małżeństwo łapiące ostatnie chwile snu w swoich objęciach po rozbrykanej nocy. Mijamy skrzyżowanie wałbrzyskiej i puławskiej, o i kolejne samochodziki dają sobie buzi. Chwilami mam wrażenie ze w motoryzacyjnej naturze jest wiosna bo co chwile widać całujące się auta. Ale nie o tym będę się tu dziś rozpisywać.

 

Przedstawiony opis jest niepełny. Podczas codziennego maratonu po schodach z metra mijam rozpalające serce i dające uśmiech dźwięki. Pani gra stare przedwojenne przeboje i wkłada w to całą dusze! Spytacie skąd ja to wiem. Raz postanowiłem spóźnić się do pracy i zamienić z nią słowo. Akurat piła kawę z termosu, przywitałem się poczęstowałem pączkiem i obdarowałem przyjaznym uśmiechem. Wiecie, co otrzymałem w zamian, uśmiech oczu i łzę radości.

Zadała mi pytanie, czemu tak późno?

Czemu tak późno przestała być tłem?

Odpowiedziałem, bo społeczeństwo patrzy oczami nie sercem.

W zamian dostałem pudełko po zapałkach i instrukcję. Nie otwieraj pudełka przed najbliższym piątkiem. Nie otworzyłem.

Ku mojemu zdziwieniu następnego dnia już tej Pani nie było, jest inna grająca równie pięknie i z zapałem.

Spytacie czy wytrzymałem do piątku, tak wytrzymałem, bo było cos w tym spojrzeniu i wypowiedzianych słowach.

Przyszedł piątek i pudełko ukazało prawdę o sobie. Kartka otulająca cos zawierała proste zdanie: ”Dziękuje za to że patrzysz sercem i słuchasz duszą.”

Rozwinąłem kartkę do końca i znalazłem złożony w kostkę banknot. Na odwrocie kartki był numer telefonu, zadzwoniłem i odebrał starszy mężczyzna. Powiedziałem skąd mam numer a on odrzekł ze dziękuje w imieniu córki, która pisze książkę na temat uduchowienia i wrażliwości ludzi XXI wieku i nie może sama odebrać, bo pewnie teraz czeka na podobną do mnie osobe, w którymś z europejskich miast.

 

 

Wiecie, co mnie ruszyło najbardziej!

Nie to, że dostałem 100 euro, nie to ze przytrafiła mi się taka przygoda, nie to ze Kobieta, którą uważano za kogoś innego okazała się Tworzącą Istotą, ale to że

 

 

Na Osoby uduchowione i wrażliwe trzeba czekać dniami!

 

 Świat nie jest szary to nasza obojętność czyni go beznadziejnie ciężkim…

 

 

 

 

 

 

 

 

 

nothingandnowhere : :
gru 03 2004 Promise Me
Komentarze: 10

Promise Me

 

 

 

Z niesamowitym zapałem i buntem w swoim dźwięku

budzik niszczy przenikającą mnie ciszę

 

Niesamowitość poranka rekompensuje utratę tak pięknego snu

a promień wstającego ze mną słońca daje uśmiech

 

Życie to krótka chwila, ale jak wiele ta chwila potrafi dać

Jak bardzo potrafimy się zmienić w jednej sekundzie

 

Każdy z nas ma swoje własne ja

Takie tylko dla siebie

 

Łza jest cząstką duszy, myśli są natchnieniem

Serce jest jak łono co nosi w sobie miłości pragnienie

 

Można otrzeć łzy i zagłuszyć myśli

Zranić serce a tym samym zabić miłości pragnienie

 

Lecz najczystszym eliksirem są wspomnienia

Nikt ich nie zniszczy i nic ich nie zmienia

 

***

 

Tekst może jest pozbawiony sensu i motta, ale małymi krokami staram się wrócić do zaniedbanej i zapomnianej umiejętności przelewania myśli w zapisane słowa.

 

Za kilka dni…

 

 

Zamknij oczy dotknij sercem bram nieba

Tak jedynie pocałunku do spełnienia potrzeba

 

Namiętność dotyku i ujmująca woń Twojego zapachu

Sprawia że moje serce wyzbywa się obaw i strachu

 

Życie choć jedno a tak różnie smakuje

Jedno serce a jak wiele uczuć pielęgnuje

 

 

 

 

Miłość niech każdy z Nas ją w sobie dziś poczuje…

i odpowie sobie na pytanie

 

Czy tak naprawdę swoje Ja szanuje i danego sobie słowa dotrzymuje?

 

 

Smakujcie słodyczy i unikajcie życiowych goryczy

 

mee

                                                          

 

 

nothingandnowhere : :