maj 05 2004

;-)


Komentarze: 30

Odbija mi dziś!

Wszyscy się pytają co mi jest bo od rana suszę zęby z byle powodu.

Moja wina, że wstając nie wiem jak ale spadłem z łóżka. Była 5 rano i w kilka sekund po wyladowaniu na parterze miał miejsce ocenzurowany okrzyk niesamowitej radości wyśnionego upadku.

Chyba coś ze mna nie tak to już 5 dzień jak losowo wybrane jednostki z mojego otoczenia nazywają mnie wariatem.

Ma ktoś sweterek z przydługimi rękawami na zbyciu?

Jak sie wyplaczę to oddam ;-) 

 

P.S.

Zobaczcie wielka 3 obok siebie z notkami na stronie głównej blogów

kaisa, taai no i skromniutki nothingandnowhere ;-)

To cos znaczy! Hmmmm....

 

nothingandnowhere : :
20 grudnia 2004, 12:16
Uśmiechaj sie jak najwięcej... Twój usmiech jest super...ja mam taki sweterek i z chęcią Ci go dam... ale już sie nie wyplączesz z niego;P buziaki gorące jak słońce:*:*:*:* hiehie
15 maja 2004, 17:56
Where are you...?
13 maja 2004, 17:35
Dalej suszysz te zęby? :> Mam nadzieję, że tak i to dlatego nie masz czasu na pierdoły - patrz -pisanie :P
12 maja 2004, 03:26
gdzie jestes :>
agniehska
11 maja 2004, 12:51
Piter Ty to masz pisane.....;P a jaki widze tłum zblogowanych nastolatek wokól Ciebie :D fajon fajno
10 maja 2004, 22:34
A gdzieś Ty się podział, co? Wracaj :)
10 maja 2004, 09:44
hmmm.chcialabym byc teraz tak wesola..i pogodna jak Ty...mam nadzieje ze taki stan szybko powroci trzymaj sie..jestes boski...pamietaj o tym!
08 maja 2004, 18:42
no Brzdac teskni co to jest, czemu nie ma notencji nowej, nowej pieknej tworszczoci <---zle napisalam chyba jednak potrzebuje te leckje ;-) Pozdrawiam milego reszte week-endu Puszek :*
08 maja 2004, 18:42
no Brzdac teskni co to jest, czemu nie ma notencji nowej, nowej pieknej tworszczoci <---zle napisalam chyba jednak potrzebuje te leckje ;-) Pozdrawiam milego reszte week-endu Puszek :*
sarah_connor
07 maja 2004, 19:00
ja nie mam sweterka, ale moge ukraść dla Ciebie
07 maja 2004, 14:46
Co zrobić, żeby nie bolało...? Nie wiem. Ja się odizolowałam. Od wszystkich. Ale długo to nie potrwało, wystarczył jeden życzliwy gest i... Ta iskierka, dzięki której za każdym razem widząc tą osobę, uśmiechasz się. A później przychodzi refleksja. Przecież ten uśmiech nie jest przeznaczony dla mnie... To spojrzenie nie jest wymierzone w moją stronę. A to zawsze boli najbardziej. Kim są tajemnicze osoby? Żeby było najśmieszniej, \"najbliżsi\" znajomi. Ale jak to się mówi, przyjaciół poznajemy w biedzie. A jeśli stwierdzimy, że ich nie ma....?
07 maja 2004, 14:31
jak zwykle ostatnia odkryłam,że Ty to Ty,ale cieszę się,że jesteś:]]
moje_antidotum
07 maja 2004, 10:04
Upadki tez mi sie swego czasu zdarzaly. A kiedy i gdzie mozna mnie spotkac? Hmm. To juz chyba prywatnie mozemy sie umówic ;)
kamciarka
06 maja 2004, 19:14
ha:D To dobry syndrom;D ja uwieeeelbiam, kiedy siada mi na garnek:PPPP Pozdrawiam i respect;D:*****
06 maja 2004, 17:20
Hej Kamusiu23 ja jestem chłopczyk ;p

Dodaj komentarz